OOM: kolejny medal dziewcząt, obie kadry w Dywizji A

Drugi rok z rzędu w rozgrywkach OOM brały udział obie nasze kadry. Obie jechały na turniej z dużymi nadziejami. Dziewcząta opromienione wygraniem Dywizji A oraz dobrymi wynikami w EGBL, chłopcy po wygraniu Dywizji B i także dobrych startach w EYBL. 

Dziewczęta turniej rozpoczęły od trzech zwycięstw. Podopieczne Romana Pawłowskiego i Marcina Korpolewskiego pokonały kolejno: kujawsko-pomorskie 72:48 (Kassin 12, Lebek 12, Kobiella 10, Ullmann 10, MVP meczu: Weronika Kassin); Mazowsze 62:57 (Ullmann 19, Kassin 14, Grządziela 9, MVP meczu: Dominika Ullmann), Małopolskę 78:47 (Rutkowska 19, Ullmann 16, Bielawa 11, MVP meczu: Natalia Rutkowska). W półfinale nasza kadra spotkała się z rewelacją turnieju kadrą województwa łódzkiego. Niestety to nie był nasz dzień i mimo twardej walki przez cały mecz musieliśmy uznać wyższość późniejszych Mistrzyń OOM 66:76 (Kassin 12, Rutkowska 10, Lebek 9, Gajek 9). O trzecie miejsce w turnieju spotkaliśmy się ze zwycięzcą gruby B, reprezentacją Wielkopolski. Wielkopolska dzień wcześniej przegrałą półfinał z Mazowszem i także chciała sobie powetować brak gry w finale. Tym razem to nasza kadra nadawała ton meczowi od samego początku. Znakomicie grały Weronika Kassin i Oliwia Lebek. Ostatecznie wysoko wygrywamy 80:46 i to my wyjeżdżamy z Bochni z brązowymi medalami. Najlepsi strzelcy meczu: Weronika Kassin 15, Oliwia Lebek 13, Lena Bielawa 12, MVP Meczu: Weronika Kassin. W naszym zespole wyróżniono indywizualnie Oliwią Lebek (Piątka All Star) oraz Weronikę Kassin i Dominikę Ullmann - obie otrzymały wyróżnienia od obozkoszykarski.pl. 

Nasi chłopcy turniej zaczęli bardzo dramatycznym meczem ze Śląskiem. Wicemistrz Dywizji A wygrał dopiero w samej końcówce 62:65 (Pacenko 19, Toczek 8, Giec i Nowicki po 9). W drugim meczu nasza kadra pewnie pokonała kadrę kujawsko-pomorskiego 79:65 (Pacenko 22, Kobiak i Biernacki po 11, MVP Meczu Maksymilian Pacenko). W ostatnim meczu grupowym naszych chłopców wyrównana walka trwała przez trzy kwarty. Ostatecznie wygrywamy z Dolnym Śląskiem 76:58 (Nowicki 26, Zabrocki 12, Kozłowicz 11, MVP Meczu: Szymon Nowicki). Półfinał to chyba najlepszy mecz naszej kadry na turnieju. Nikt nie dawał nam żadnych szans a jednak to faworyci turnieju byli w poważnych opałach. Ostatecznie to Wielkopolska wygrywa 62:68, ale naszej kadże należą się najwyższe słowa uznania, najwięcej punktów dla naszej kadry zdobyli: Pacenko 18, Kobiak 18 i Giec 12. Mecz z Wielkopolską kosztował nas bardzo dużo sił, ale takze w meczu o brąz pokazaliśmy się z najlepszej strony. Znów walka trwała przez 40 minut i niestety znów to Śląsk na końcu miał nieco więcej szczęścia, wygrywając 63:67 (Nowicki 13, Kobiak 13, 12 Giec i 10 Kozłowicz). Do piątki All Star wybrano Szymona Nowickiego a Marcel Jurkowski otrzymał wyróżnienie w naszym zespole. 

Obie nasze kadry wracają z OOM z tarczą i prawem udziału w kolejnej imprezie. Tylko trzy województwa mają dziś zawarantowany udział obu kadr w OOM 2020. "Czujemy lekki niedosyt. Mimo bilansu 2-3 nasz zespół w każdym meczu toczyłwyrównany bój, nasze porażki były minimalne, mimo, że nie byliśmy faworytem większości spotkań. Cieszy fakt, że gra naszego zespołu zebrała wiele pochlebnych recencji. Zarówno wyszkolenie graczy jak i styl gry zyskały uznanie w oczach obecnych na turnieju fachowców. Mam nadzieję, że dla wielu naszych kadrowiczów OOM będzie przepustką do kadry Polski, życzę im tego oraz powodzenia w rozgrywkach klubowych" - powiedział Bogdan Zamośny, asystent trenera kadry 2005 i trener kadry 2006. "Wielu upatrywało w nas faworytów turnieju OOM, ale nie ma mowy o rozczarowaniu. To nie był nasz najlepszy turniej, ważne jest jednak, że potwierdziliśmy, że Pomorze jest reprezentacją z którą zawsze należy się liczyć. W turnieju doznaliśmy tylko jednej porażki, zespół łódzkiego w półfinale był od nas zdecydowanie lepiej dysponowany, innego dnia wynik mógł być odwrotny, ale tego dnia łódzkie wygrało zasłużenie. Należy podkreślić, że na turnieju byliśmy jedną z najmłodszych reprezentacji i właśnie dobra gra koszykarek z rocznika 2006 pozwala nam z optymizmem patrzeć w przyszłość" - powiedział Marcin Korpolewski, aststent trenera 2005 i trener kadry 2006. 

My ze swojej strony serdecznie gratulujemy obu kadrom, dziękujemy im za zaangażowanie i piękną walkę. Bardzo dziękujemy trenerom klubowym, bo oba te dobre występy to w głównej mierze ich zasługa. Teraz pora na rozgrywki klubowe i tam będziemy ściskać kciuki za naszych reprezentantów. #PomorzeNajlepszJest