Pierwszy turniej EYBL za nami
08.10.2013 | Marcin Korpolewski | OSSM | Aktualności | Odsłon: 1961
Zakończył się pierwszy tegoroczny turniej EYBL z udziałem naszej reprezentacji. Podopieczne Magdaleny Szymkiewicz grając pod szyldem OSSM PZKosz Północ odniosły w Człuchowie 4 zwycięstwa i 1 porażkę, zajmując czwarte miejsce.
Jeszcze do ostatniego meczu wydawało się, że żółto-czarne znajdą się na podium. Niestety porażka RGUOR Mińsk z LKC U-17 sprawiła, że cztery zespoły zakończyły turniej z takim samym dorobkiem. Naszej ekipie do podium zabrakło czterech małych punktów! Nasz zespół rozpoczął turniej od porażki z BMS Kopenhaga 46:51. Północ prowadziła jeszcze w czwartej kwarcie, ale wtedy skuteczniejsze okazały się Dunki z Mortensen i Joensen na czele. Dla nas najwięcej punktów zdobyły: Weronika Papiernik 11 i Marta Marcinkowska 7.
Drugi mecz zapowiadał się o wiele łatwiej, ale fiński HBA PHYK okazał się także wymagającym rywalem. Mimo wysoko przegranej pierwszej kwarty Finki walczyły do końca i przegrały tylko 52:58. Tym razem w naszych szeregach najskuteczniejsze były: Marta Marcinkowska 15 i Klaudia Niedźwiedzka 14. Drugi dzień nasz zespół rozpoczął od zwycięstwa nad szwedzkim Djursholm. Indianki walczyły dzielnie, ale nie mogły dorównać nam szczególnie pod tablicami – 18 zbiórek w ataku mówi samo za siebie. Tym razem najwięcej punktów zdobyły: Katarzyna Śmietańska i Marta Marcinkowska po 11.
Dużo trudniejszy był mecz z SISU Gentofte. Drugi zespół Danii długo prowadził. Tym razem pod koszami dominowały rywalki, nasz zespół odpowiadał na to twardą, agresywną obroną. Ostatecznie wygraliśmy 50: 45 a najskuteczniejsze były: Klaudia Niedźwiedzka 15 i Marta Marcinkowska 11. W ostatnim meczu rywalem Północy była ekipa Mazowsza. Wielu obserwatorów wyżej oceniało ekipę trenera Wacławka. Nasz zespół od początku pokazał jednak, że nie zamierza składać broni. Nasz zespół wreszcie zagrał dobrze na deskach. Duże znaczenie dla przebiegu meczu miało 21 zbiórek w ataku przy zaledwie 10 rywalek. Świetnie funkcjonowała też nasza obrona, dzięki czemu w drugiej połowie ekipa Mazowsza zdobyła zaledwie 8 punktów. Północ wygrała 53: 31 – najwięcej punktów zdobyły: Weronika Papiernik 12 i Natalia Gwizdała 9.
Turniej wygrała ekipa RGUOR Mińsk przed LKC U-17 i BMS Kopenhaga - wszystkie ekipy miały ten sam bilans 4 zwycięstw i 1 porażki. Najlepszymi zawodniczkami w poszczególnych ekipach uznano: Laurita Jurciute (LKC), Ewę Bacik (Mazowsze), Natalię Gwizdała (Północ), Ksenię Malachka (Mińsk), Nenna Lindstrem (Helsinki), Matilda Salen (Djursholm), Maria Hogh (BMC), Johanna Kampp (SISU). Królem strzelców została fenomenalna Sarah Sofie Mortensen (BMC). MVP turnieju uznano: Karolina Kazociunaite (LKC).
Turniej w Człuchowie jak zwykle otrzymał wysokie oceny od przedstawicieli ligi. Igo Zanders bardzo dziękował zarówno samorządowi jak i POZKosz za perfekcyjne przeprowadzenie imprezy: – To piękne miejsce staje się powoli symbolem pomorskiej koszykówki w Europie. Przyjechaliśmy tu kolejny raz i kolejny raz organizacja imprezy nie budzi najmniejszych zastrzeżeń.
Zadowolenia nie krył Aleksander Gappa (Starosta Człuchowski): - Koszykówka młodzieżowa na europejskim poziomie na stałe zagościła w Człuchowie. Mamy nadzieję, że także kolejne imprezy będą tak świetną propagandą sportowego tryby życia i promocją naszego regionu.
Zadowolona była także Magdalena Szymkiewicz (trener OSSM PZKosz Północ): – ten turniej był dla nas ważną próbą, bo po raz pierwszy graliśmy w tym składzie. Widać było, że z meczu na mecz gramy coraz lepiej. Bardzo ważne było też dla nas zwycięstwo nad silną ekipą Mazowsza, które pokazało dziewczynom, że zespołowa gra plus obrona mogą przynosić im sukcesy.