Pomorze drugie w Rydze

Podopieczne Marcina Korpolewskiego wystąpiły w kategorii U15 wygrały cztery z pięciu meczów i zajęły drugie miejsce. W pierwszym meczu Kadra Pomorza pokonała Daugavpils BJSS 30:28. W nerwowej końcówce zimną krew zachowały Maja Knap – dwa na dwa celne rzuty wolne oraz Marianna Wtulich, która celnym rzutem wolnym ustaliła końcowy wynik meczu. Wcześniej świetnie zagrała Joanna Damps, która do 13 punktów dodała 13 zbiórek. W drugim meczu z litewskim Kłajpeda KM kluczowa była druga połowa i seria trafień z półdystansu i dystansu. Celne rzuty Mai Knap i Agnieszki Kaspruk oraz „trójki” Marianny Wtulich i Julii Zamojskiej dały Pomorzu wygraną 45:27. Ostatni mecz grupowy decydował o pierwszym miejscu w grupie. Pomorze podobnie jak rywalki Cesis SSP miały przed tym meczem komplet zwycięstw. Agresywna obrona od początku dała wysokie prowadzenie naszej drużynie. Świetny mecz rozegrała Marta Zapadka, która poprowadziła zespół do zwycięstwa 42:25. Półfinałowy mecz z Saldus miał jednostronny przebieg, znów kluczowa była agresywna obrona, która dała nam wiele łatwych punktów. Akcenty w ataku rozłożyły się równo: Marta Zapadka 9, Joanna Damps 9, Weronika Wietek 9 i Natalia Ossowska 8. W meczu finałowym spotkaliśmy się z jednym z najlepszych zespołów Łotwy – Ridzene Riga. Mecz od początku był zupełnie inny od poprzednich. Ridzene dobrze broniło i świetnie dzieliło się piłką w ataku. Kluczowym momentem okazała się kontuzja Mai Knap, dobrze radząca sobie pod koszem zawodniczka Kielna w akcji 1x1 skręciła staw skokowy. Osłabiło to siłę ofensywną Pomorza. Rywalki szybko powiększały przewagę, która sięgnęła już dwudziestu punktów. Dobra gra Marty Zapadki i Joanny Damps pozwoliły znacząco zniwelować tę przewagę, ale nie udało się całkowicie odrobić strat. Ostatecznie ulegamy Ridzene 40:52. Do piątki All Star turnieju zostały wybrane Marta Zapadka i Joanna Damps, specjalną nagrodę od trenerów otrzymała Maja Knap.
„Jesteśmy bardzo zadowoleni z turnieju w Rydze, rywalizowaliśmy z dobrymi, znacznie silniejszymi fizycznie od nas zespołami. Był to nas pierwszy wspólny start, pierwsze wspólne doświadczenie. Dziewczyny w poszczególnych meczach pokazały charakter, świetnie radząc sobie z presją i trudnymi momentami. Mamy sporo materiału do analizy. Cieszy dobra realizacja elementów nad którymi pracowaliśmy na obozie, wiemy też co jeszcze wymaga dopracowania. Teraz dziewczyny wróciły do klubów i tam będą rozwijać swoje umiejętności. Kolejnym etapem będzie październikowa konsultacja i start w lidze EGBL. Chciałbym bardzo podziękować dziewczynom za ciężką pracę na obozie i zaangażowanie w Rydze. W imieniu zespołu dziękujemy wszystkim, którzy wspierali nas podczas turnieju, zarówno na miejscu w Rydze jak i przed monitorami” – powiedział nam Marcin Korpolewski.