Żeńska kadra 99 walczy w Moskwie
28.10.2012 | Adam Greczyło | Kadry wojewódzkie | Aktualności | Odsłon: 2491
Po trzech spotkaniach turnieju EEGBL w Moskwie żeńska kadra Pomorza ma na koncie jedno zwycięstwo i dwie porażki. Podopieczne Marcina Korpolewskiego i Adama Mullera pokonały BC Victoria Grono 60:55 i uległy BS Wilno 16:30 oraz zespolowi Timirjazevskaja Moskwa 28:37.
Pierwsze spotkanie w turnieju było bardzo wyrównane. Ekipa Pomorza zremisowała pierwszą kwartę 6:6, ulegając w dwóch kolejnych 5:8 i 5:9. Ostatecznie nasz zespół przegrał 28:37. Najskuteczniejszą zawodniczką w ekipie Pomorza była Weronika Lejk, autorka 7 oczek.
Marcin Korpolewski: Zespół był wyraźnie stremowany pierwszym meczem i to w dodatku z gospodarzami turnieju. Mimo to w czwartej kwarcie udało się nam dojść na jeden punkt i mieć piłkę, niestety więcej opanowania w końcówce wykazały koszykarki z Moskwy. W naszym zespole na wyróżnienie zasłużyły Weronika Lejk i Aleksandra Szadkowska.
W drugim spotkaniu rywalem ekipy Pomorza była BC Victoria Grodno, o sukcesie podopiecznych Marcina Kopolewskiego i Adama Mullera zadecydowała trzecia odsłona wygrana 19:14. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, oba zespoły aż 13 razy zmieniały się na prowadzeniu, dodatkowo 8 razy na tablicy wyników widniał remis. W końcówce spotkania nasza ekipa osiągnęła niewielką przewagę i utrzymała ją do końca meczu. Anna Makurat zakończyła spotkanie z dorobkiem 18 punktów, 14 oczek dołożyła Bibiana Puzdrowska.
Marcin Korpolewski: Bardzo nerwowy i wyrównany pojedynek. Zespół z Białorusi gra bardzo mądrą zespołową koszykówkę. W decydujących momentach meczu tym razem my prezentowaliśmy się lepiej. Znacznie lepiej niż w pierwszym meczu wyglądała walka na tablicach, znacznie lepiej też obrona. Na wyróżnienie zasłużyły Anna Makurat, Bibiana Puzdrowska i Natalia Ryng.
Trzecim rywalem Pomeranii'99 była ekipa BS Wilno. Po naszych zawodniczkach widać było w tym spotkaniu już zmęczenie, fatalna skuteczność rzutowa (8/63 z gry) powodowała, że żółto-czarne miały problem ze zdobywaniem punktów. Tylko 16 oczek w całym meczu i porażka 16:30. Najskuteczniejsze koszykarki w naszym zespole to Weronika Lejk i Julia Brzezińska, obie zakończyły spotkanie z dorobkiem 4 punktów.
Marcin Korpolewski: Paradoksalnie zagraliśmy całkiem dobre zawody. Znacznie lepiej wyglądała obrona. Postęp był też w zastawianiu i walce o zbiórki. Całość obrazu psuła fatalna skuteczność, którą cieżko czymkolwiek usprawiedliwić. Mimo to grę naszego zespołu komplementowała obrecna na meczu znakomita koszykarka Olga Pantelejewa. W naszej ekipie na słowa uznania zasłużyły Kornelia Szczęsna, Natalia Ryng i Aleksandra Szadkowska. Ta ostatnia i Anna Makurat doznały niegroźnych urazów. Najprawdopodobniej obie nie zagrają w jutrzejszych meczach.
Przed naszym zespołem jeszcze dwa spotkania w poniedziałek. Rywalem naszej ekipy będą zespoły SDJSOR Olimp Sankt Petersburg i Ridzene Ryga.