Kujawsko-Pomorski Związek Koszykówki

Wszystkie rozgrywki

Proszę czekać...

POZKosz.com news

Po weekendzie: Zmienne szczęście w rewanżach

04.12.2012 | Adam Greczyło | Rozgrywki | Aktualności | Odsłon: 1662

Kolejny weekend na parkietach POZKosz za nami. Tym razem wydarzenia w ligach żeńskich zdominował turniej EEGBL w Człuchowie, gdzie wybraliśmy się z naszą kamerą. Pełną parą grały natomiast męskie ligi i głównie im poświęcimy podsumowanie weekendu.

Zobacz również: Mecz tygodnia: OSSM PZKosz Pomorze - Pomerania 98 (wideo)

Bat Sierakowice nie zwalnia tempa, tym razem w rozgrywkach o wejście do 2 ligi męskiej ekipa z Sierakowic pokonała na wyjeździe MTS Basket Kwidzyn 88:87. Ozdobą tego spotkania był strzelecki pojedynek pomiędzy Tomaszem Wilczewskim i Łukaszem Nieleszczukiem, lepiej spisał się Wilczewski, który zakończył spotkanie z dorobkiem 28 punktów, ale 2 punkty na swoim koncie zapisała ekipa Łukasza Nieleszczuka. W derbach Gdyni Fanklub grając bez Bartosza Kobusa pokonał GTK 104:60, a 38 punktów zapisał na swoim koncie Krystian Mudlaf. Truso Elbląg pokonało Bryzę Kolbudy 86:56. Rewanż za porażkę w pierwszej rundzie wzięli zawodnicy UKS Ósemki Basket Wejherowo, którzy pokonali 70:61 wysoko aspirującą ekipę SSK Kobylnica. Zespołowi z Wejherowa mocno pomogło 31 punktów Bartłomieja Bichowskiego.

W rozgrywkach juniorów bardzo ciekawe spotkanie rozegrano w Gdańsku. Meduza De La Salle uległa MTSowi Basket 70:74, co ciekawe podopieczni Bogdana Zamośnego byli lepsi tylko w pierwszej kwarcie tego spotkania, którą wygrali 20:13. Dla pokonanych Wojciech Czerlonko zdobył 36 punktów, a dla pokonanych Mariusz Konopatzki zakończył spotkanie z dorobkiem 27 oczek. W drugim rozegranym spotkaniu juniorów nie było emocji, SKS Starogard Gdański już do przerwy zapewnił sobie ponad 20 punktów przewagi nad Młodymi Lwami, starogardzian do wygranej poprowadził Szymon Radomski autor 29 punktów.

W kadetach 97 rewanż nie udał się ekipie Trusa Elbląg, MTS Basket Kwidzyn wygrał wyżej niż w pierwszej rundzie na własnym parkiecie. O zwycięstwie zespołu Anny Babickiej zadecydowała druga połowa, gdyż po 20 minutach gry na tablicy wyników był remis 34:34. Młodym Lwom również nie udał się rewanż na ekipie SKS Starogard Gdański, gdańszczanom nie pomogło nawet 29 punktów Karola Kamińskiego, w SKSie bowiem 28 punktów zaliczając trzy trafienia zza linii 6,75 m zapisał na koncie Szymon Tylkowski. UKS Ósemka Basket Wejherowo pokonała Czarnych Słupsk 87:82, a równe 40 punktów dla gospodarzy zdobył Robert Lekner.

W kadetach 98 zgodnie z przewidywaniami nie było niespodzianki, Czarni Słupsk w siedmioosobowym składzie pokonali Meduzę Gdańsk 77:49.

W kadetkach 97 Dwójka Działdowo wysoko pokonała Blizę Władysławowo 103:37. W młodziczkach 99 atrakcyjnie zapowiadało się spotkanie w Kartuzach pomiędzy Tropsem a Batem z Sierakowic. Podopieczne duetu Magdalena Makurat, Bartosz Słomiński już w pierwszej połowie osiągnęły ponad 30 punktów prowadzenia i do końca kontrolowały sytuację pewnie wygrywając 78:33. W kontekście kolejnego turnieju EEGBL dla kadry 99 cieszy powrót po chorobie do formy kadrowiczek Anny Makurat (21 punktów) i Bibiany Puzdrowskiej (11 punktów). W młodziczkach 2000 sporo emocji było w Kartuzach, Trops minimalnie uległ Bryzie 65:66, Kinga Potraca i Weronika Wesserling zapisały na koncie Bryzy 38 punktów.

Wśród młodzików 99 UKS Człuchów uległ Dwójce Starogard Gdański 58:88, rewanż za porażkę w pierwszym spotkaniu nie udał się ekipie Bata Sierakowice, Czarni wygrali w Sierakowicach 83:48, lider Czarnych Robert Ludwiczuk zapisał na koncie 20 punktów.

W kategorii młodzików 2000 Bat Sierakowice pokonał Bryzę Pruszcz Gdański 62:48, dla ekipy Roberta Kolki oznacza to skuteczny rewanż za porażkę w pierwszej rundzie. Gości rozmontował duet Bronk – Kolka, który zapisał na swoim koncie 46 punktów. Podobna sztuka nie udała się ekipie MTS Basket Kwidzyn, która uległa po raz drugi GTK Gdynia. W zespole gości aż pięciu zawodników zapisało na swoim koncie 10 lub więcej punktów, a wśród gospodarzy jedynie Karol Martyniak mógł pochwalić się dwucyfrową zdobyczą na koncie. Poniżej oczekiwań zagrał Maciej Czajka, drugi strzelec MTSu.

 

Obraz